sobota, 21 stycznia 2017

Jak wygląda praca w Policji?

Co skłania ludzi do pracy w Policji. Czy Policja to praca, czy może służba? Dlaczego ja chciałem zostać policjantem? Jak wygląda praca w Policji?

Kończąc jeszcze liceum wiele zastanawiałem się nad tym, jak miałaby wyglądać moja przyszłość. Czy iść na studia, czy może do pracy? Jeśli do pracy to jakiej? Zawsze ciągnęło mnie do służb mundurowych... Więc co? Może wojsko? Niee... to nie to. Może więc policja? Myśl ta zaświtała mi...

...w głowie. Dlaczego by nie spróbować? W sumie wydaje się bardzo fajna sprawa. Jako że interesuję się psychologią znam kilka fajnych technik które mają ułatwić podejmowanie decyzji. Wziąłem więc kartkę, podzieliłem na pół i wypisałem wady i zalety pracy w policji. Oto co mi z grubsza wyszło:

Plusy dodatnie:
  • chodzę sobie z gnatem przy pasie
  • czuję się ważny, budzę respekt
  • chodzę w ładnym mundurze
  • łapię złych ludzi
  • pilnuję porządku
  • mam szacunek wielu ludzi (chociaz nie wszystkich :))
  • nie dostanę już nigdy mandatu
  • mam swoje auto, nie chodzę koniecznie pieszo :D
  • mogę rozwiązywać sprawy, łamigłówki, przestępstwa
  • praca w zespole, z ludźmi
  • do tego zatrzymując niewiasty, które np. przekroczyły dozwoloną prędkość, można hmm... mieć jakieś profity :D
  • pewna praca, pewna płaca (nie taka zła), pewna emeryturka
  • kiedyś, jak awansują, możliwe ze będę się opierd**ał, a wypłata się należy :)
  • ogólnie myślałem ze będę się opier***ał od samego początku, w końcu fizycznie dźwigać nie muszę
Plusy ujemne:
  • patrole - nie raz nudne, a gnat przy pasie się znudzi
  • szacunek ludzi? może części, a druga część ma Cię za psa
  • ładny mundur? szczególnie w upał latem
  • łapię złych ludzi? jako krawężnik wlepiam głównie mandaty normalnym ludziom, druga część to dresy i menelstwo
  • przestępstwa, sprawy? głównie masa papierologii, nad wszystkim stoi przełożony, nie mam wolnej ręki w działaniu, wszystko musi być udokumentowane
  • opierdala**e się? nie do końca, trzeba wyrobić normy wypisywania mandatów, zajmować się papierologią, gdy jest trup np. po morderstwie trzeba nie raz go pilnować - zanim przyjedzie śledczy zbadać sprawę, masa zgłoszeń bezsensownych gdzie trzeba jechać by po prostu być, ogólnie nie jest to sielanka i leżakowanie

Tak więc taką listę przygotowałem... Mimo wypisania wielu wad - postanowiłem sprawdzić się, spróbować zostać policjantem. Wtedy nie widziałem dla siebie żadnej lepszej perspektywy.
Dalszą część historii znajdziesz w kolejnym wpisie: jak zostać Policjantem
praca w policji
Czy tak wygląda praca w policji?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz